Przyszła po mnie śmierć, lecz...
Stoi w kącie dusza
I rozświetla mrok
Od odejścia jej ciała
Minął cały rok
Teraz przyszła po mnie
Bo jej samotnej źle
Mówi: Chodź ze mną
I wyciąga swa dłoń ku mnie
Nie, nie mogę
Droga przyjaciółko z Tobą iść
To nic, że na tym świecie
Czuję się jak zwiędnięty liść
Nie pójdę z Tobą
Choć mi bardzo źle
Bo to jeszcze nie czas
Na moją śmierć
autor
Łysa
Dodano: 2006-11-23 16:05:53
Ten wiersz przeczytano 663 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.