Przyszła zima
Widok przez okno
mam wspaniały.
Szarość otoczenia
pokrył śnieg biały.
Wiatr wiruje wraz
ze śnieżynkami.
Do dziecięcych
wspomnień
wracam myślami.
Tak jak dawniej,
oczami wyobraźni
widzę bajeczne
obrazki.
W królestwie pani
Zimy buduję zamki.
W bitwie pigułami
rzucam.
Po puszystym śnieżnym
dywanie wesołe harce
wyczyniam.
Przeżywam chwile
beztroskie.
Z dalekiej przeszłości
wróciłam.
Cieszę się, że już
przyszła zima,
oby tylko zbyt
mroźna nie była.
Komentarze (2)
Mnie się też zebrało na melancholię, bo nie sposób, by
się nie zebrało, czytając ten wiersz.
oby :-)