Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przyszłam

Przyszłam

Przyszłam do Ciebie niespodziewanie jak deszcz majowy.
Wyśniłam sobie niczym sen spełnionu bardziej niż życie.
W każdym słowie przekazałam jakąś część swojej legendy.
Zaprosiłam do wiecznego tańca i trwania w zachwycie
Miałes pełne dłonie ciepła,otworzyłeś mi bo pukałam.
Wypełniłes sekundy, tuliłes słowem gdy smiałam sie i płakałam.

Dla moich wierszy Twoje oczy stają sie zielone.
Błyszcze w nich cała choc nie jestem gwiazdą.
Czekamy pieknie licząc dni, sekundy,chwil trwanie
i cieszymy się mocno na magiczne słowo-zadzwoń
Pod płaszczem tajemnicy sercem otulamy nasze chwile
Gdy jestesmy blisko wciąz chcemy dac sobie więcej
Ja o Ciebie sie troszczę a Ty
wyciągasz do mnie swe ręce wciąz piekniej
Tak bardzo bym chciała powiedziec dziś Tobie
Przytul mnie, nie puszczaj ze swoich objęc
Piekna ta tęsknota.Nie odbiera niczego- daje wielką siłę.
Kiedy jej doświadczam jeszcze pełniej żyję
Nie cierpię gdy Cie nie ma przy mym przebudzeniu
nie plamię goryczą,nie trwam w zamyśleniu.Radosnie dzień witam,daję innym siebie
bo mam już swe Niebo-mam juz przecież Ciebie
Gdy pocałunkiem mówiłeś,że kochasz
Gdy delikatnie gładziłes moje nagie piersi i ramiona
Unosiłam się z Tobą,płynęłam wciąz bardziej spragniona
Być może się dziwisz, że winy nie czuję i nawet tę Twoją przeganiam daleko.
Wiem przecież ,że gdy dwie krople się zetkną
nie mogą trwac piekniej niżli stac się rzekąW połączeniu naszym piekna równowaga
ubrani w marzenia Ty nagi, ja naga
Nie chcę już uciekać przed boską bliskością.
Pełna jest ta miłość teraz-męskością i kobiecością.Jesteś mi księżycem choć dniem mnie dotykasz
Magnetyczny taniec spokoju,grzechu ,ryzyka
Prawie natychmiast gdy sie zjawiłam już sie zakochałam
Chowałam głęboko-ranić Cię nie chciałam.
Lecz trudniej mi było w więzieniu mych pragnień
niż teraz gdy jesteś zwyczajniej, na jawie
Kochałam się z Tobą w zachwycie zaklęta
Ty też mnie pragnąłes więc to miłośc święta.
Po tym pięknym wczoraj mijaja godziny
a ja jestem ciepła dla swojej rodziny
Więcej jeszcze serca dac z siebie im mogę
bo nie krocze sama lecz z Tobą w tę drogę.
I kocham Cie mocno i tak już zostanie
Tylko mi nie odchodź w swej zadumy trwanieGdy pojąc nie umiesz sensu tej miłości
podpowiem jak widze to ja w swej wolności.
Nie umiem w niej cierpieć,smucić się czy trapić.
Tym, co mi Ty dajesz zyskuję, nie boję się tracic
Nie martwmy się,że więcej niz dajemy dac juz nie możemy
bo nam sie zdarzyła miłośc winnym szczepem
a czasem komuś przez całe zycie nie zdarzy się w drodze
woęc ciesz sie ze mną tym co wspólnie mamy
i nie smuc się gdy kazdym dniem być mi nie możeCzęsto dwoje ludzi spędza ze sobą każdy z życia dni
i maja mniej z tego niż mam ja i Ty.
Z pieknie utajonych kilku wspólnych chwilMasz prawo inaczej czuc niz ja nasze trwanie
lecz przeczytaj tę kolejną kartkę na me poznanie.
Jeśli jednak bliskie jest Ci to, co piszę może mało składnie
to od tej sekundy uśmiechnij się -w radości Ci ładniejBędę blisko Ciebie,dam Ci jeszcze więcej
jesli przyjąc zechcesz w swe kochane ręce.
Jestem zwykła kropla lecz dawac potrafię
Nie miał kto przyjmować ,teraz jest inaczejI Twojej tęsknoty nikt jak ja nie poznał.
Więc dziekuje Ci moj Skarbie,że mi się zdarzyłes
gdy przyszłam do Ciebie niespodziewanie jak
deszcz
majowy.









Dla pieknej chwili

autor

Harima

Dodano: 2005-05-26 22:21:07
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »