Przyszłaś porankiem
Jesteś dziewczyno jak świetlisty poranek
jak błękitne niebo
piękna jak trzymany w dłoni diament
tak ciebie widzą moje oczy roześmiane
Jesteś nadzieją na piękny dzień
po gorącej nocy
Idźmy dziś jak zawsze obok siebie razem
najpiękniejsze są w uśmiechu nasze obie
twarze
My oboje to dwa światy, serca dwa inne
Przyjaznej miłości obie niewinne
Los wyznaczył nam na swej błękitnej
orbicie
byśmy w sercach siebie mieli przez całe
życie
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (6)
Bolesławie miłość i nadzieja
na blejtramie marzeń
pozdrawiam
Gdy przyjaźń prawdziwa serc nie ubywa... Serdeczności
;))
Piękny wiersz dla swojej dziewczyny z uczuciem na całe
życie. Oby się spełniło. Pozdrawiam serdecznie. Miłej
niedzieli z ukochaną.
Pięknie Bolesławie, razem serca dwa na całe życie.
Pozdrawiam serdecznie
LADNY WIERSZ ALE W ZYCIU TO TE MILOSCI JEDNAK SIE
KONCZA ,nie ciągle siedzi sie na jednej orbicie
razem.roznie to bywa ale zycze powodzenia.
Oj pięknie witasz tę swoja dziewczynę o świcie
Bolesławie.
Ja też Ciebie witam,miłego dnia życząc i zaraz idę w
ramiona Morfeusza wreszcie wpaść.
Pozdrawiam serdecznie :)