Przytul mnie *
przyszłam na Twoje ścieżki
przepełnione ciepłym oddechem
z jarzębiną we włosach
splątanych wiatrem
z broszką czerwonego liścia
na sukience
zabierz mnie
na spacer do leśnych ostępów
poprzez kwitnące wrzosowiska
na jasną polanę poprowadź
za pięknym jutrem
sama zginę z tęsknoty
modlitwa staruszki
autor
wrześniowa
Dodano: 2013-10-03 21:20:05
Ten wiersz przeczytano 2958 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
+ pozdrawiam
wiersz ten można dwojako interpretować.
Może to być zaproszenie na spacer, a może to być
modlitwa jesiennej pani, czyli wrześniowej :)
jasna polana wcale nie oznacza pięknego jutra,to nie
to samo; ona jest drogą do...
to jak jasny tunel, który prowadzi do życia po życiu.
Można by tam i po nocy przecież polana jasna :)
Bardzo ładne zaproszenie. Zastanawiam się, czy nie
lepiej
brzmiałby wiersz bez dwóch ostatnich wersów, jako że
"jasna polana" msz oznacza to "piękne jutro", a
tęsknotę za nim czuje się w całym wierszu.
Dobrej nocy
Magda, zefir, już noc, pójdźmy tam jutro.
też bym chętnie poszedł pozdrawiam
Chętnie wybrałabym się z Tobą na tę polanę. Wrzosy o
tej porze roku kuszą fioletem. W dobrym towarzystwie
łatwiej wchodzi się w lepsze jutro. Miłego wieczoru.
No to jest już nas trzy :)
Pozdrawiam wieczornie
bardzo lirycznie u ciebie
umiejetnie poprowadzilas czytelnika
Na ta polane, nie jest peelka sama, rhea juz tam jest
:) ja jestem :)
rhea - miło mi, również pozdrawiam.
Uff, wstrzymałam oddech, przeczytałam kilkakrotnie i
oczami wyobraźni poszłam na spacer, otulona pięknem
poezji wyczytanym w Twoim wierszu. Dziękuję
Wrześniowa, dzisiaj potrzebowałam Twojego wiersza.
Pozdrawiam serdecznie