PRZYTULANIE
Przytuleniem sprawiam
że rozbita na maleńkie
kryształki skąpym losem
powracasz z zaświatów
poskładana od nowa
tyś kwiatem kwiatów
I huraganem żyjesz
tak jak właśnie lubię
hormonami buzujesz
pokonując bariery
i jesteś zawsze obok
taki już twój urok
Dziś pod rękę idziemy
wzdłuż dębów wiecznych
z czterolistną koniczyną
zasuszoną latem z bzami
na szczęście choć ono
jest cały czas z nami
Sercami się przytulamy
w wiszących ogrodach
rozkosznie wypieszczeni
Komentarze (57)
Zachwycające wersy... o miłości. Pozdrawiam
serdecznie:)
milasek, Babcia Teresa, Kobalt, Mgiełka, krzemanka,
dziękuję, miło jest Was gościć, pozdrawiam ciepło
niezgodna,@Krystek, Halina Kowalska, anna, dziękuję za
odwiedziny, czytanie i miłe słowa, pozdrawiam ciepło.
Ładnie, choć w moim odczuciu trzy ostatnie wersy są
zbędnym dopowiedzeniem. Miłego wieczoru:)
Podoba się bardzo. Pozdrawiam :)
Co mam powiedzieć gdy słowa wiersza rozpaleniem
miłości...
Bardzo!
:)
Ukłony, pozdrawiam serdecznie, tylko szczęśliwy
człowiek tak pisze.
Wspomnienie... marzenie... Ciepło bije z wiersza
Pozdrawiam
miłosna tęsknota zwłaszcza w pierwszej strofie
cudownie ujęta :)) pozdrawiam
Pierwsza zwrotka jest wyjątkowo piękna.
Piękna tęsknota miłosna...podoba mi się ...pozdrawiam
serdecznie.
Wiersz piękny, przepełniony tęsknotą za
ukochaną.Pozdrawiam serdecznie:)
...podoba:))