Przytuli mnie

Zanim dusza trafi do nieba, ziemia przyjmie ciało,
które w proch się zamieni.
Wcześniej, czy później tak zakończy się nasze życie,
bo taka jest kolej rzeczy.
"Nic nie może wiecznie trwać, co zesłał los trzeba
będzie stracić..." tak śpiewała Anna Jantar świętej
pamięci.
Pozdrawiam.

właśnie tak będzie ...

Pięknie

Jak zwykle fajne przesłanie w pięknej góralskiej
mowie.
Pozdrawiam po latach.
Bośkom ty piknie...

Piękny wiersz z refleksją...

A wiersz jest piękny.

My też będziemy jęczeć Jarzębino. Ale w wierszu mowa o
dalekiej przyszłości. U mnie też na temat śmierci.
Ślę moc serdeczności. :)

przezacna Skoruso
myśli Twoje niewesołe, ale setki albo i więcej dożyć
musisz;
bo kto będzie pilnował naszej pięknej góralskiej
gwary?
ukłony głębokie i serdeczne pozdrowienia:)

Tylko górale mają w sercach takie umiłowanie matki
ziemi... Piękny wiersz, pełen miłości do gór,
pozdrawiam Cię Skoruso i zyczę miłego dnia :)

Ziemia otula nas, jak matka, tylko ludzie bywają
niewdzięczni. Mądrze piszesz skoruso.
Dobrego dnia :>

"I Bóg ją stworzył, a szatan opętał".
Święta i grzeszna- jesteś Kobieta.
Wiersz bardzo mi się podoba.

Gwarowe wiersze bardzo na tak :) Pozdrawiam serdecznie
+++

Pięknie napisany gwarą wiersz roztkliwia, rodzinna
ziemia ociepla ciało złożone pod nią jak objęcia
matki.
Pozdrawiam ciepło

Wzruszająco piszesz o przemijaniu,
Jarzebinko, oj tak hale będą jęczały, że już więcej
nie będzie jarzębina wierszy pisać, ale póki co niech
nas raczy swoim piórem i żyje co najmniej setkę,
pozdrawiam i życzę dużo zdrówka!

Ot! - jakie bogactwo od zarania mamy... Wystarczy nie
zapominać kim sie jest i skąd.
Z szacunkiem:)