Przytulić niebo
Umieram
przygnieciona skrzydłami ludzkiej
próżności
i głupoty.
Prostota pozwala mi trwać
i nie tracić ostatniej nadziei,
balansuje na granicy życia i śmierci,
jak baletnica,
do granic możliwości wyciągam ramiona,
by przytulić niebo,
tylko ono sprawia wrażenie wieczności...
autor
chica
Dodano: 2008-12-20 00:03:18
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ladny i niesamowity wiersz.Pozdrawiam