Przywilej miłości
Urodziłam się chwastem
- róża poczęta z miłości.
Gdy rosłam w ciemnym kącie,
ona pławiła się w słońcu.
Ludzie zraszali jej płatki,
mnie czasem trafił się deszcz.
W szklanej sukni zdobi salon,
o mnie nikt nie pamięta.
Usycham zdeptana przez los,
gdy róża odchodzi w miłości.
Ożywia mnie potok ciepłych słów
z dopiero odkrywanego własnego serca.
autor
Ewa27
Dodano: 2015-06-30 23:05:41
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
róża choć piękna była swój krótki żywot w wazonie
skończyła ....ty obudzona ciepłym słowem przejdziesz
przez życie w miłości:-)
pozdrawiam
Usycham zdeptana przez los,
gdy róża odchodzi w miłości....
niestety nie zawsze jest doceniana
pozdrawiam
Dwie ciekawie ujęte skrajności losu poddane refleksji.
W życiu piękne są tylko chwile, reszta to szara
rzeczywistość. Pozdrawiam :)
Różnie układa nam się życie. Jedni maja łatwe i
piękne, innym ciągle pod górkę. Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.
Oryginalna refleksja.Pozdrawiam:)
...