Przywrócona akcja serca
Lubię patrzeć kiedy śpisz.
Ręka wpleciona w poduszkę.
W gęstwinie włosów oczy -
zamknięte myślicielki.
Sen do nich wkroczył -
pan we fraku i w muszce.
Spaceruje - natchniony i wielki -
alejami kolorowej rozkoszy
i wzniosłości snów proroczych,
że wstać trzeba wcześnie.
Usta - dojrzałe czereśnie.
I taka się budzisz -
odsłaniasz węgle spojrzeń.
Pytasz: co słychać?
Sięgasz po mnie.
Cała w radości - widok uroczy -
żywiczny zapach miłości.
Znów zaczynam oddychać.
Komentarze (5)
Miłość notesu dodać życia, ale i często odebrać.
I nie przestawaj oddychać, jeśli masz dla kogo żyć ;)
Pozdrawiam serdecznie +++
pięknie opisujesz swoją miłość.
Jest jak Anioł, który potrafi wszystko.
no, no, pełne zakochanie ;)bo tylko osoba zakochana
może tak kogoś opisać :)