Psalm o dziecięcym świecie
Byliśmy połączeni przez pierwszy oddech
nadszedł dwudziesty lutego
wtedy zapaliłeś świecę z czerwonym
woskiem
Prawie martwy syn powstał
będąc tylko sumą momentów
ogrom okrucieństwa w imieniu bólu
oraz popełnianych przez niego błędów
Pozwoliłeś mi zrobić to sobie
tyle zebranych niespełnionych obietnic
w dziecięcej dziurawej głowie
Nic jest czymś co ma znaczenie
bełkot zaprasza mnie na dół
kocham Cię moje cierpienie
autor
Derealizacja
Dodano: 2019-03-29 00:08:56
Ten wiersz przeczytano 794 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pomysłowo na ten trudny temat napisałeś.
Niezwykle poruszający serce psalm obrazujący smutne
dramatyczne zdarzenia,które jest wielkim
cierpieniem...pozdrawiam wzruszenie
dwudziesty lutego- dzień w którym zatrzymało się
wszystko.