psalm o odstających uszach
różowa moja niepokalana
chusteczko do nosa
tyle mam ciebie z życia że czasem
zapominam
wydmuchać kolejną wśród lekcji
ale uszy ma bóg odstające żeby słyszeć
jak gwałcą mi żonę i burzą świat
lewą ręką niby sierpem o młot
uderzać z szatanem na hiobów
Eloi, Eloi
podaj tajny kod
może otworzą ci z powrotem raj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.