Pseudo-kawiarnia
Do Amsterdamu przybył Jan.
Na dobrą kawę chętkę miał.
Zobaczył coffee shop,
zrobił więc krok w bok.
Po chwili u bram Raju stał.
Do Amsterdamu przybył Jan.
Na dobrą kawę chętkę miał.
Zobaczył coffee shop,
zrobił więc krok w bok.
Po chwili u bram Raju stał.
Komentarze (1)
:)) Hmmm... ciekawe co tam podawali że trafił do
Raju:)