Psia dola
Piękne miasto,
osiedla zielone,
a na trawnikach
pieski porzucone.
Gdy były malutkie
radośnie się bawiły,
śmiesznie szczekały,
dzieci je tuliły.
Minęły lata,
psina wieku nabrała,
już nie jest tak słodka
jak maskotka mała.
Dorosły bez serca
zostawia psa za progiem:
„Ja ci już psino
żyć nie pomogę”
Radź sobie sam,
już dzieci nie bawisz.
Nowa maskotka
na wiosnę się zjawi.
Wlecze się psina
z sercem złamanym,
grzebie w śmietnikach,
poszukuje strawy.
Stracone zaufanie
duszę zimnem obwiodło.
Sztuka przetrwania-
teraz jego godło.
Czworonożny przyjaciel
dużo nie wymaga,
ciepła, miłości,
przynależności do stada.
Wszystko Ci odda
ze zdwojoną siłą,
aby wam się razem
przyjemnie żyło.
Wierny do końca
i gdy śmierć już pogrzebie…
A gdzie Ty jesteś CZŁOWIEKU,
gdy pies jest w potrzebie.
Komentarze (72)
Piękny wzruszający i potrzebny wiersz...Dziękuję za
wizytę u mnie :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
Bardzo dobry wiersz i przekaz. Kocham psy. Pozdrawiam
cieplutko Waldku :)
Smutny wiersz Wszystkiego Najlepszego w Nowym
2022 roku
To prawda, smutne wersy i puenta, potrzebny wiersz,
pozdrawiam ciepło.
Wiersz piętnuje nieludzkie zachowanie niektórych ludzi
(wyrzucenie psa jest nieludzkie). Napisany z sercem,
świadczy o wrażliwości autora.
Wiersz bardzo na czasie. Pozdrawiam z Nowym Rokiem -
wszystkiego dobrego.
Bardzo aktualny, z zainteresowaniem przeczytałam.
Pozdrawiam
Też plusik zostawiam bo psinki kocham...pozdrawiam
serdecznie
W takim przypadku "człowiek " nie brzmi dumnie.
Trafnie i niestety prawdziwie opisałeś los porzuconych
psiaków. Dobitna puenta. Pozdrawiam - psiara
Bardzo dobry przekaz, szczególnie istotny w okresie
wakacyjnym, gdy nasz przyjaciel staje się przeszkodą w
leżakowaniu pod palmami.
Psia dola ... jak miło i tyle polubień :) bardzo , ale
to bardzo dziękuję za czytanie
Ciekawy pozdrawiam i głos zostawiam :)
Ciekawie opisana psia niedola i niedocenione jego
przywiązanie do człowieka...pozdrawiam :)
smutny, choć często bardzo prawdziwy...
sama mam psa staruszka (15 lat) i nie wyobrażam sobie
bym miała go opuścić. Pies to najwierniejszy
przyjaciel.
pozdrawiam ciepło
Bywa, smutna dola.
Pozdrawiam