Psie niebo
Psie niebo – piosenka
Miałem w życiu ja psów parę,
Była Alma, Bryś i Kares
I wiem to, co każdy wie:
Najwierniejsze serce psie.
Czy się dobrze, czy źle czujesz,
Twe nastroje odgaduje,
Martwi się, radosny jest
Razem z tobą – wierny pies.
Refren:
A kiedy w końcu odejdę stąd
I nie potępi mnie Boży sąd,
Poproszę Pana pokornie, by
Dał mnie do nieba, w którym są psy.
Gdy coś Ci się nie udało
Siedzi w kącie osowiały;
Wstąpi w Ciebie dobry duch
- Zaraz ogon idzie w ruch.
Rozpacz w psim się oku zjawia,
Gdy pod sklepem go zostawiasz,
Ale zaraz wracasz i
On wybacza wszystko Ci.
Refren
Gdy człowieka kocha człowiek,
Myśli o nim i o sobie.
Gdy człowieka kocha pies,
Pan dla niego bogiem jest.
Gdy pies będzie już w psim niebie,
Będzie czekał tam na Ciebie,
Więc nadzieję cichą mam,
Że się znów spotkamy tam.
Refren
Komentarze (17)
Fajnie o psiakach. Zasługują na takie uwiecznienie :)
Ta piosenka jakby o moim Maksie
pozdrawiam :)
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam nadziei,
własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy, piękna poezji,
muzyki, nabrania dystansu do tego, co wokół, chwil
roziskrzonych kolędą, śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!
(Z NETU)
Na YOU TUBE pod tym linkiem;
https://youtu.be/K0gHteRJRh0
ładnie :)
wspaniała piosenka, brawo dla Ciebie za nią :-) kocham
i psy i koty, teraz mam cztery koty, ale pewnie jakiś
pies gdzieś tam jest w mojej przyszłości, bo pies
wprowadza w domu ład. Moje psy to Kaja, Kajtek i
Nely, ukochane, nadal wspominane :-)
Brawo Jastrzu! świetny tekst - treść przekonująca - a
nawet rozczulająca czytelnika :)
Piękna piosenka ...naszej Efi nie ma już prawie siedem
lat ... wspaniała była to suczka ...
Jastrzu i jak tu z Tobą razem nie śpiewać.:)))))
Trochę tak jakby w rytmie rapu :)
...aleś mnie rozczulił tym wierszem, szczególnie
końcówka podziałała bardzo emocjonalnie; dziękuję:))
wiem z doświadczenia że nie ma wierniejszego
przyjaciela :)teraz wypada tylko zaśpiewać -pozdrawiam
Jastrz:)))
Pies przyjacielem człowieka
odwrotnie nie zawsze
Dopóki żona nie zachorowała, mieliśmy przez osiem lat
Rubla
Słoń mi nadepnął na ucho i melodię schował, abym nie
fałszował.
Fajnie o psich światach (miałam Chuckiego)
Nic tylko w nutki ubrać...
+ Pozdrawiam
Bardzo fajne, też miałam Almę:)
Miłego dnia:)