psychiczna agonia
wżarła się w duszę
przebiła serce
żyć tak nie muszę
nie chcę
zbyt długo trwał
nadziei ślad
odbity od skał
w przepaść spadł
żalu pył
pokrył ciało
wyssał z sił
łzą popadało
agonii ścisk
wydarł duszę
ostatni list
zapadam w ciszę
autor
suzzi
Dodano: 2009-03-22 21:08:54
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
lakonicznie czytelnie smutek emocje forma melodyjna
Wiersz dobry podoba mi się Pozdrawiam
Minimum słów, forma krórka, emocje wypunktowane.
Dobry i zrozumiały. Pozdrawiam.
Nie trzeba się poddawać. Po burzy zawsze świeci
słońce.
wiersz z dreszczem - ach deprecha jak nic a tu -
przecież idzie wiosna - musi być lepiej....
Poetycko bardzo dobry wiersz.
psychiczna agonia - depresja ( ja to tak
odbieram)...nie wolno jej sie poddawać bo bardzo łatwo
zabija...bardzo realistyczny wiersz
poprawiłam,też mi szwankowało..pozdrawiam
nadzieja nasza , żal po stracie ,smutno aczkolwiek
ciekawie, 3 wers od końca mi coś ty szwankuje,
Pozdrawiam