psychodelka wstęp
?
u wrotka myśl
w przyrodzie nic nie ginie
wiec nic nie jestem światu winien
carpe diem wszystko płynie
gnije
po drodze zmienia się w pomyje
co się kryje
za kurtyna świata?
Czy jest cos ponad?
czy istnieje druga strona?
Otwarta dla poetów
Nie wejdziesz bez biletu
Choć można podobno
Się nauczyć jak zasady omijać
Bez kluczy otworzyć drzwi jak
Człowiek we śnie
A jednak w drodze
Lunatykując przez życie
Żyć nie jestem godzien
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.