Psychotata
Ubierz czapkę
Zjedz śniadanie
Zawiąż buty
Pa kochanie
Czekaj! szalik
Masz na bilet?
Wszystko wzięłaś?
Pomyśl chwilę
Patrz pod nogi
Nie jedz lodów
Nie chodź blisko
Samochodów
Jaki chłopak?
Kim rodzice?
Nawet nie chcę
O tym słyszeć
Pali? Pije?
A coś wciąga?
Medycyna
Go pociąga?
Po co zmienić
Chcesz nazwisko
Może jeszcze
Przemyśl wszystko
Studia, praca
I rodzina
Idź do matki
Nie wytrzymam...
Komentarze (13)
"nie poganiaj mnie bo tracę oddech"
powiedział do ojca mały człowiek,
przez ciebie zgubię nawet spodnie ;)
Życie. Trzeba mieć jednak trochę egoizmu, bo inaczej
można zwariować. Ja też wychowałem 3 dzieci:)
Super wiersz. Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Hit! Smaczny i lekki plus za tytuł. Pozdrawiam
:))
Mam taki model rodziny...
Ja sam i trzy dziewczyny !!! :-)
co córeńko co się dzieje?
mówisz tata nadgorliwy
ależ mamo ty się śmiejesz?
tak no bo z nami jest szczęśliwy :))
super i fajnie się czyta :) pozdrawiam
A u mamy znów to samo-
tata musi spiąć to ramą.
Finansową co się zowie,
wal się tato syn ci powie!
Pozdrawiam Merc, skąd ja to znam?
A matka wytrzymać musi
nie wygania do tatusia
i przygarnie
i wysłucha
i dla męża uśmiech od ucha do ucha
ma gotowy w każde chwili
choć maleństwo w kącie kwili
:)
Czytelny przekaz w zgrabnej formie. Po przeczytaniu,
współczuję tej jedynaczce (jak sądzę) tak
despotycznego ojca. Miłego wieczoru:)
Forma nadająca elementy humoru, no i oddająca tempo
wyrzucania szaleństw przez osobnika zaburzonego.
Elegancko, zgrabnie i powabnie. Fajnie napisany i
czyta się bardzo przyjemnie. Jak dla mnie super :)