Psychoza, czy odpowiedź?
Dziwnie się czuje gdy stan ten panuje
Z wielką różnicą,
obecnie a byłem
Bliski słowami tymi częstuje
Ufnie więc biorę i je próbuje
Pierwszy rzut oka,
Smak mi znajomy
Lecz usłyszałem raz to dopiero
Blask z głębi oczu mocno skrzywiony
Gdy patrzy w moje,
Wiem że ma ciemno.
Od jutra przestaję,
Jestem uparty
I postanowie o sobie wreszcie
Bo przecież żyje i będę jeszcze
Mam też dla kogo,
To mnie naprawia
Mija więc chwila którą przetrawiam
Z mych postanowień,
Tych co przetrwałem
Uparty jak osioł,
Bo znowu przegrałem.
Pustym patrzeniem myśli przewijam
Tępo jak w błocie,
Bagnie przeklętym
Mrok wraz z wilgocią,
Ten widok wstrętny
Nie daje otuchy,
Kęsami łaknie
Dostrzegam chwile,
Których zabraknie.
Powoli znikam, tracę wzrok w lustrze
Wczoraj i dzisiaj,
Jutro, po pojutrze.
Komentarze (3)
Za często przegrywasz, raz - wygraj
...z Sobą, życie to nie chińszczyzna.
Pozdrawiam Wasky, miłego dnia.
Wierzę w ciebie.
Mam żyć dla kogo,
to mnie naprawia- wyłuskałam najcenniejsze zdanie.