Pszeniczne pola Tautogram
Przeszczęśliwi - pamiętasz?
Powój pastwiska pętał,
płynęliśmy pszenicą
po pas.
Przedświt pełzał polaną
poziomkami przetkaną,
promień płowych paproci
pęk pasł.
Pocałunków padł potok,
podsycanych pieszczotą...
Poślubioną przeniosłeś
przez próg.
Pokraśniała pergola,
plucha pokryła pola,
przemoczone plantacje
pruł pług.
Porzuciłeś - pamiętasz?
Przyszła plucha przeklęta,
pieśń przyrody płynęła
pod prąd.
Próżno płakał październik,
przetaczniki powiędły,
pająk pod platanami
pył prządł.
Komentarze (60)
Wszystkie Twoje wiersze czytam
z wielkim podziwem. Piękny.
Pozdrawiam serdecznie.
pozdro, Andrzejku:)
Dziekuje przemilym gosciom za wizyte u mnie:)
...oczywiście w niebie, też jest mądry:)pozdro
bo Twój dziadek jest mądrym człowiekiem...Ewuś, co tu
gadać trzeba Cię dać na wyższy poziom:)))
a ja sie zgadzam, ze ladnemu we wszystkim ladnie...tak
twierdzil moj dziadek:))
Ewuś...ładnemu to we wszystkich kolorach ładnie, ale
zgadzam się z Tobą, że w białym najładniej:) dobrej
nocy
Podziwiam pomysł -po prostu przewspaniały. Puenta
prawie październikowa.
Twój wiersz jest najpiękniejszym jaki przeczytałam w
swoim życiu. To cudo. Winszuję serdecznie i
pozdrawiam.
To mistrzostwo!
Pięknie dziękuję za wizytę i ciepłe słowa
Serdecznie pozdrawiam życzac pogodnego dnia :)
przepiękne te Twoje tautogramy...
Jestem pod wrażeniem Twoich tautogramów:)
Stello jesteś mistrzynią
Tautogramów - wielki szacun
pozdrawiam
pamiętam :)
"Pocałunków padł potok,
podsycanych pieszczotą..."
No no :-))))