Ptak
Machał
skrzydłami
ze wszystkich sił.
Chciał
ujrzeć Boga.
W niebo się wzbił.
Myślał -
marzenie
mam jak na dłoni.
Nikt
od tej pory
nie słyszał o nim...
Kalina Beluch
autor
kalina
Dodano: 2011-04-06 08:25:41
Ten wiersz przeczytano 871 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Może to był ptak, który rozpłaszczył się na szybie
"eLki", która niedawno miała bliskie spotkanie z
ptaszkiem.Pozdrawiam@
Może za wysoko mierzył? Dobry, wieloznaczny tekst.
Ciepło pozdrawiam.
Bezmyślnie wzbił się w niebo . To byłoby bardziej
sugestywne przesłanie .
twoja miniatura bardzo zawiera wiele symboli..jeśli
pragniesz usłyszysz....
bo od Boga już nie chce się warcać :-)
Ptak...symbol uciekającym marzeń...
Bardzo podobają mi się Twoje wiersze. Pozdrawiam!
A oto kolejna autorka którą pamiętam i do której
wierszy po latach nieobecności powracam z
przyjemnością:) Serdecznie Pozdrawiam