Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Przyroda

ptaki

najboleśniej ranią okaleczone
którym złamał ktoś skrzydło wyrwał lotki
nie mogąc wzbić się ponad chmury duszą się - powietrze na dole za gęste ciężkie

pełne smutku... ostatkiem sił walczące
by w górę w górę raz jeszcze pod słońcem
poczuć tamten blask wyrwać się z cienia

i frunąć frunąć z wiatrem
przypomnieć że żyją naprawdę


nie wiem jak to jest tak wysoko latać
ale próbuję zrozumieć wspinam się na skałę szukając sposobu na zawiązanie zranień aksamitną kokardą




/Dziękuję Wodnikowi2 za inspirację/

autor

cii_sza

Dodano: 2016-01-18 09:57:48
Ten wiersz przeczytano 3400 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (95)

GabiC GabiC

Piękny, smutny wiesz Halinko.
W tak krótkim czasie zrobiłaś zadziwiające postępy,
ale mówią "chcieć to móc". Tak trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie:)

cii_sza cii_sza

Nie znam Cię. To nie było pisane pod Twoim wierszem, z
tego co pamiętam, wiec nie rozumiem dlaczego sądzisz,
ze do Ciebie.
Czy identyfikujesz się z tym co napisałam poniżej???
Jesli tak, to sam sobie na pytania odpowiedz.

To co ponizej cytujesz, w dniu dzisiejszym mam głęboko
w du... i lata mi, czy ktos daje z siebie robić
idiot(k)ę czy nie.
Rzygać mi się chce na pewne sprawy, ale w dniu
dzisiejszym to też mam w du... Zajmuję sie tylko i
wyłącznie od dziś swoimi wierszami.
Reszta mi zwisa, powiewa i lata.

Nie obrażam się. Po prostu, tak jak Ci napisałam
wczoraj uważam.

Zwiastun Nocy Zwiastun Nocy

Halino...

Nie obrażaj się za moje komentarze..

Nie mówię tutaj o tobie jako proste wiersze lub mało
interesujące dla mnie. Ogółem spora część zielono i
niebiesko stalówek ma mało dla mnie interesujące
wiersze ;)

Są ckliwe proste, najczęściej występuje temat miłości
w prostej formie i pochodne tej tematyce ;)

Mnie zastanawia co miałaś na myśli w kwestii autorów?
Chodziło ci o mnie? I co konkretnie?

"Doskonałym miejscem do
obserwacji ludzkich zachowań jest tez ten portal.
Niektóre zachowania przeczą głoszonym tezom i
wynurzeniom, a najistotniejsza dla znudzonych dziwaków

staje się często zabawa. "

oraz

"Na co wielu daje się nabrać. Na nieszczere słowa itd.

czasem gdy ktos w porę nie zauważy Jego pisanie
wierszy idzie w niewłaściwym kierunku"

i

"a były też
przypadki, że ktos zupełnie przestał pisac, choć miał
troche talentu. "

Czy któryś z tych fragmentów jest o mnie? Do mnie
kierowany? Po prostu nie rozumiem co chciałaś mi przez
to powiedzieć?

cii_sza cii_sza

nie zagubi się:) Pa i dobranoc.

kalokieri kalokieri

Może być jutro, może być pojutrze, albo za tydzień:)
Byle kurz, nie pokrył tego kurzu, bo zagubi się w
kurzu i spod kurzu nie będzie go widać. O kątach nie
wspomnę:))

troilus troilus

Rozumiem ale , ale czarny humor jest też uprawniony,
co innego czy komuś się podoba czy nie.

cii_sza cii_sza

Zbyszek:) czytałam, ale...:)))

troilus troilus

Kiedyś czytałem Twoje erotyki. Czy lubisz horror
erotyczny? Umieściłem go na swojej stronce.

cii_sza cii_sza

Kalokieri:) O matko! a moge jutro???:(

kalokieri kalokieri

Nieśmiało przypominam o kurzu:)

cii_sza cii_sza

Biedaczek doznał następnej metamorfozy:)) U góry
zmieniony nieco, ale tylko nieco.
Idzie spać, zamyka oczka:))))
To nie jest mój ukochany wiersz.
Wybacz wierszu:)

kalokieri kalokieri

Nie dawaj mu. Bo się rozleniwi. Da radę:) I wcale się
nie skarżył, że umordowany. A już biedaczek - to na
pewno nie. Aaaa. Tylko, żeby nie słyszał, bo to w
sekrecie było... Wzruszył się, na "mój kochany".

cii_sza cii_sza

Kalokieri:) po prostu dam temu wierszowi odpocząć,
umordowany niemiłosiernie, biedaczek mój kochany:)

cii_sza cii_sza

Wodniku:) Może rzuć okiem
Trochę usunęłam, jak poniżej:

najboleśniej ranią okaleczone
którym złamał ktoś skrzydło wyrwał lotki
nie mogąc wzbić się szybować ponad chmury
duszą się - powietrze gęste za ciężkie

piękne smutne ostatkiem sił walczące
by w górę w górę raz jeszcze pod słońcem
poczuć tamten blask wyjść z cienia

i frunąć frunąć z wiatrem
z powrotem zaistnieć
przypominając że żyją naprawdę

nie chcą przyjmować pokarmu
i z żadnej strony nie pozwalają podejść
broniąc się ostrymi dotykami drapią
oczy zasłaniają połamanymi skrzydłami


nie wiem jak to jest... tak wysoko latać
więc wspinam się na skałę szukając sposobu
na opatrzenie zranień aksamitną kokardą

przywrócenie oddechu spokojnego bo warto
znajdując punkt na mapie dążyć do niego po ziemi

w tym radość też można odkryć i odnaleźć ciszę
zamykając samotność być z sobą bliżej


W sumie dziś się do tego wiersza zniechęciłam i to
bardzo...
Napiszę Ci dziś o tej stronie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »