Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ptaki

najboleśniej ranią okaleczone
którym złamał ktoś skrzydło wyrwał lotki
nie mogąc wzbić się ponad chmury duszą się - powietrze na dole za gęste ciężkie

pełne smutku... ostatkiem sił walczące
by w górę w górę raz jeszcze pod słońcem
poczuć tamten blask wyrwać się z cienia

i frunąć frunąć z wiatrem
przypomnieć że żyją naprawdę


nie wiem jak to jest tak wysoko latać
ale próbuję zrozumieć wspinam się na skałę szukając sposobu na zawiązanie zranień aksamitną kokardą




/Dziękuję Wodnikowi2 za inspirację/

autor

cii_sza

Dodano: 2016-01-18 09:57:48
Ten wiersz przeczytano 3399 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (95)

cii_sza cii_sza

zaraz to ogarnę
Dziękuję

Zora2 Zora2

Za dużo... za dużo... dopowiedzeń.
Msz, tylko tyle:

ptaki

najboleśniej ranią ptaki
którym ktoś złamał skrzydło wyrwał lotki

nie wiedzą jak to jest... tak wysoko latać

Pozdrawiam :)

wodnik2 wodnik2

Ależ ze mnie maruder. Nie tylko Ty,ale cały bej
podkręcił tempo. Do rzeczy: w tytule "ptaki",
wyciąłbym więc powtórzenie w pierwszym wersie i w
drugiej strofie; tak samo "lasy", no i końcowe
"samym", wg mnie wystarcza "z sobą". I tak jak już
ktoś skomentował wcześniej: im krócej, tym lepiej...
Ale całość spójna, reszta to detale choć, jak Wiesz,
diabeł siedzi w w nich właśnie. O reszcie
później(wiesz jak), mam parę pytań co do strony (wiesz
której). Ale ze mnie konspirator. Pozdrawiam, trzymaj
się.

cii_sza cii_sza

"Też" raczej pozostawię, bo chodzi o to, że nie tylko
pod chmurami, ale i na ziemi te radośc mozna odkryć.

cii_sza cii_sza

a dziekuję Nureczko bardzo:)
pierwszy wers, tlumaczyłam juz Piotrowi dlaczego tak
jest zapisane. Jest to całkiem świadomy zapis, mówi o
ranach, które zadają okaleczone ptaki, broniąc się
przed pomocą.
"dotyki"? pomysle, pomyślę...
"też" pomyslę...
dziękuję:)

nureczka nureczka

Już wczoraj czytałam wiersz, ale było za późno i nie
chciałam pisać " po łepkach ".
Zamysł jest celny, bo zraniony człowiek reaguje
podobnie, gdy czuje, że ktoś "podciął mu skrzydła".
Pierwszy wers czytam :
Najbardziej(ponad wszystko)cierpią okaleczone ptaki...
no chyba, że chodzi o rany, jakie zadają, gdy się na
nie patrzy.
Dopracowywałaś już wiersz, więc nie chcę się za bardzo
wtrącać.
Zastanawia mnie wers :
"broniąc się ostrymi dotykami drapią" - czy "dotykami"
jest tu zamierzone, bo dotyk kojarzy mi się z
łagodnością, więc czytam raczej " szponami drapią" i
jeszcze w przedostatnim wersie pominęłabym "też".
Puentując - z każdej porażki można czerpać inspirację
na przyszłość, słowem :
" co nas nie zabije, to nas wzmocni ".
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

dziękuję Wszystkim Czytającym

do zobaczenia

cii_sza cii_sza

anise:) dziekuję bardzo, myślałam nad tym, ale chyba
na razie zostawię.
Aksamit- coś miękkiego, ciepłego, co przytula.
Kokarda- cos co pozwala pięknie zawiązać, zapakować te
smutki i ból.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

myślałam że już śpisz:)dobrze lecz tyle tutaj napisano
propozycji a ja mały żuczek jestem w tej poważnej:)
dyscyplinie postaram się; nie pasuje mi "aksamitna
kokarda"

użytkownik usunięty użytkownik usunięty



"Są ślady ptasich lotów w niebie
I nic więcej;
Coś było, coś odeszło,
Pozostało coś." W.Wharton
Najważniejsze, że próbujesz "latać":) pozdrawiam

cii_sza cii_sza

dziekuje wszystkim za komentarze serdecznie

cii_sza cii_sza

nie mam siostry, fajnie byłoby miec:)

pa

cii_sza cii_sza

dobra, fajny pomysł. jutro dogadamy i zaczniemy
pisac:)

A ja :))))) tez sie tak nie zaczyna PRZYTULAM.

kalokieri kalokieri

A może wspólna piosenka o kurzu? Proponuję:) pastisz
"Eleganckiej piosenki o szczęściu" (kurzu:))
A.Poniedzielskiego (zresztą uwielbiam). I pozwolę
sobie zapodać:
https://www.youtube.com/watch?v=7QHvAAc28bU
I już nie przeszkadzam:)
Ale (wiem, tak się nie zaczyna) ściskam:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pięknie poruszyłaś sprawę okaleczonych ptaków. Wiem,
że gdy raz do takiego ptaka podchodziłam, to strasznie
krzyczał i stroszył piórka.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »