Ptaki - dziobaki
z cyklu; prztyczki...
Krąży nad nami, jak sęp nad padliną,
merytoryczny kit wciska,
straszy idących poezji drabiną
i śmiałków strąca z urwiska.
Robi, co lubi z leniwą swobodą,
z pewnością jej za to płacą,
aby w kolejce po wodę sodową
autorski nie tworzył się zator.
Obcym pojęciem wrażliwość człowieka,
dziób ostry, szponem - krytyka,
można uroczo pokazać: błąd czeka
- przykładem jest Eurydyka.
Kiedy kobiece marzenia zrujnuje
a męskie "ego" dna sięga,
to niczym Boeing na stawie ląduje,
zdradnie udając łabędzia.
Głupcy podają chleb ręką ofiarną,
puchnie im więcej zachapie,
żałują, nie widząc, że duszę ma czarną,
niestety - ja nie potrafię.
Ptakom, które do Afryki nie odleciały..i na wyżyny nigdy się nie wzbiją..gdyż ciężkie chamstwem i drwiną.. M.
Komentarze (43)
Użyto w tym wierszu sporo mądrych metafor mhmmmmm
porównań...przykładów i wiesz co dosadnie ukazałeś to
co powinno się piętnować ...Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem jakie animozje są między Tobą, a nacialstwem,
ale ten wierszyk to niezłe stepowanie po nadmuchanych
balonach ... :-)
Podoba mi się ...
Z wielkim pazurem, ale prawdziwe przesłanie.
może miało być"co za dużo to niezdrowo",no właśnie
zrobiło się niezdrowo...
Nie wnikam o co chodzi , ale wiersz dopracowany.
do trzech razy sztuka -tak mówią - ja gratuluję bo
pierwszy raz czytam i ciepło serdecznie pozdrawiam
Nie znam początków tej przykrej historyjki, ale czy
nie chodzi o osobę, która w komentarzach "dopomina
się" o pozostawienie głosu ;)
Eh juz pisałam komentarz :) Widze , że spotkanie z
cyklu "Rozdziobią was kruki, wrony" odbyło się :)
...juz raz komentowałam ten wiersz. Teraz tylko
zagłosuję.
Czuje się życie z tego wiersza.Pozdrowienia.
ciekawe słowa .. pozdrawiam
Nim go przeznaczenie dopadnie, niejeden udaje
zdradnie. Wiersz OK!
Oj tak, krążą , krążą dziobaki, kruki i wrony.
nie do końca wiem o co chodzi... jakaś walka się
odbywa... ale wiersz ciekawy :-)
Rzadko piszę komentarze, ale teraz muszę. Szanowny
autorze, pierwszy raz usunąłem wiersz za błąd
ortograficzny w jego treści, mianowicie "dziub".
Drugim razem ten błąd pojawił się w dedykacji. Proszę
sobie przeczytać dokładnie regulamin. Mówi Pan "co za
dużo to niezdrowo"? Do kogo ma Pan pretensje?