ptakodłonie
postrzępionym kłykciem
jak skrzydłem niby
dwie ptakodłonie szurają o szyby
bo opuszki już martwe
zastygłe w naparstki
i sine
jak oba przecięte nadgarstki
autor
ash
Dodano: 2007-05-02 00:05:31
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.