Ptasia rodzina
:-)
Zimową porą widzisz je często,
Siedzą chmarami na drzewach gęsto,
Wszystkie czarniutkie jak węgla płatki,
Widok to dla nas wcale nierzadki.
Lecz wśród tej czarnej jak smoła masy,
Bytują ptaszki przeróżnej klasy,
I było by ujmą ptasiego rodu ,
Nie przeprowadzić tego dowodu.
Po pierwsze poznaj ptaszka Gawrona,
Nasada dzioba nieopierzona,
Jest dosyć liczny ptak ten morowy,
On nie jest czarny lecz granatowy.
Następnie Kawka niedoceniana,
Tak pospolita a mało znana,
Jest raczej szara i różni się deczko,
Od reszty ptaszków , ciemną czapeczką.
Teraz o ptaku z przypiętą
„łatką”,
O niej przyjemnie mówi się rzadko,
To Wrona w płaszczyku tak popielatym,
Bardzo też lubi czarne krawaty.
Całej tej zgrai przewodzi Kruk,
Żył by on w lasach gdyby tak mógł,
Lecz czasem odwiedzi miejską rodzinkę,
Posiedzi chwilkę , czasem godzinkę.
I słucha ze łzami tych opowieści,
Że dzieci nie wiedzą kto się tu mieści,
W tej ptasiej , głośnej , miejskiej watasze
,
Lecz Wy już wiecie? To zdrowie Wasze!
Komentarze (1)
:)