Ptaszek
Dosyć było mi już wierszy podniosłych, stąd też dla kontrastu tym razem coś innego :)
Moja miła i moja kochana,
patrz na ten wierszyk codziennie z rana.
Bardzo uważnie wszystko przeczytaj,
swoimi oczkami każde słówko chwytaj!
Chcę Ci powiedzieć coś bardzo ważnego,
może się wydawać, że nawet szalonego.
Stąd też, usiądź wygodnie w fotelu,
bo wieści takie słyszy niewielu!
Pewnego razu, w pobliskim lesie,
był sobie ptaszek, co dobre wieści
niesie.
Dowiedział się on od małego konika,
że ktoś mu po polu bez przerwy wciąż
bryka!
Ptaszek kiedy na miejsce pośpiesznie
doleciał,
to na sam widok z gałęzi aż zleciał.
Wielki człowiek przed nim se latał,
I biegał, i krzyczał, i wysoko skakał!
Kiedy troszkę bardziej ucha nadstawił,
usłyszał co owy człowiek do siebie
prawił.
I już teraz cały las dookoła wie,
że Szymonek tęskni i bardzo kocha Cię!
PS. co do pytań czy na serio, odpowiadam, że z moją miłą i kochaną jestem już 14 miesięcy i dostawała już wiele wyznań ale takiego jeszcze nie :))
Komentarze (4)
z humorem o miłości nieco (?) szalonej - bo ten
Szymonek jak czytamy w wierszu nawet ptaszka zadziwił
- tym co wyprawiał ze szczęścia - wyznanie nietypowe -
i nie wiem czy poważne - czy dla zabawy - bo śmieszny
ale czy serio?
ciekawe wyznanie... wesolutki wierszyk- bardzo mi sie
podoba
Niespotykane wyznanie miłości, wierszykiem wesołym
napisane. napewno sie jej spodoba.
Dopiero końcówka wiersza mnie "oświeciła".
heheh super!naprawde mi sie podoba ;D