Puch marny...
Tylko kobieta niczym puch marny
ma na swej głowie plan gospodarny,
czy w dzień, czy w nocy ciężko pracuje,
i zawodowo lub dom utrzymuje..
uparta i męskie załatwi sprawy,
gdy trzeba nie ma w głowie zabawy..
Kto siaty dźwiga, sprząta, gotuje,
a gdy rodzina wszystko degustuje
szoruje na błysk.. no bo tak trzeba ?
I co ma dla siebie ? cała w tym bieda..
czasami gwiazdką zachwyci się z nieba..
smutkiem przez łzy, co moczą policzek
marzy, a tęsknot tych aż już nie
zliczę..
nie ważne jaka, młoda czy dojrzała
pragnie być tylko...
kochana i by wciąż kochała.
Komentarze (19)
pięknie przedstawiony obraz kobiety zapracowanej-
bardzo ciekawy wiersz, podoba mi się
Kobieto puchu marny - pięknie znowu
dałas obraz prawdziwej kobiety, niestety
wykonuje tez i męskie prace ale zakończenie ciepłe -
pragnie kochać i być kochana - treść i forma super jak
zwykle, lekkie ładne pióro - czytać i zachwycać się.
każdy pragnie być kochany i pragnie
kochać...zauważyłaś te biedne ,zapracowane
kobiety...ale myślę,że nie wszystkim takie smutne łzy
się toczą po policzku...bardzo ładny wiersz
Oj KRYLU smutny ten Twój obraz kobiety - choć niestety
często trafny. Często ale nie zawsze. Tak naprawdę
dość istotne związkowe zaganienie poruszyłaś. Warte
zauważenia tak przez jedną jak i drugą płeć.