Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Puff /tryptyk/


Czesława Kwoka

malina krwi na ustach drobnych
niewinność jest tak irytująca

oczy jak z obrazka świętego
baranka, motylka nie ma

retusz, żywa cisza na kliszy
ślad modlitwy, która zgubiła drogę





Numerek

nie umiem mówić w twoim języku
nie nauczono mnie pisać ani czytać
nie wyznaję twojej religii
nie mam już duszy

zwierząt nie trzeba znieczulać
włożyli skalpel do wnętrza
wyciągnęli macicę
zrobili dokumentację zdjęciową




Puff

własny mam pokój
lampkę na stoliku
nogi rozłożone
wyłącznie w klasyku

chleba dostatek
kilku miłych gości
niewielki podatek
od złych znajomości

w strachu przed śmiercią
oddam nawet ciało
tobie wystarczy grunt
że się sprzedało

dzień jeden. przeżyć
raptem kilka godzin
w głowie pytań mętlik
żałuj swych narodzin

jeśli stąd wyjdę
ręki mi nie podasz
płonne nadzieje
obietnice schowasz

przecież nie chciałeś
wtedy, polaku
sześciuset was stało.
i w deszcz przy baraku








autor

Agrafka

Dodano: 2019-06-16 02:53:57
Ten wiersz przeczytano 2607 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

Agrafka Agrafka

@Jastrz - zmieniałam, dziękuję.

@ jazkółka - warto poznać relację Wilhelma Brasse
/film dokumentalny, książka/ między innymi na temat
kobiet. Otwarcie mówi, że korzystał z usług Puffu. I
wielu też chciało korzystać.

Tutaj też jest:

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2018/04/13/w-auschwi
tz-funkcjonowal-dom-publiczny-dlaczego-tak-trudno-nam-
o-tym-mowic/

Z tego artykułu ostatni fragment:
"Zatrudnienie w obozowym domu publicznym wiązało się
też z ogromnymi kosztami natury psychicznej. Na
dodatek była to tragedia, o której nie można było
mówić. Po wyzwoleniu pracujące w nim kobiety zmagały
się z piętnem wstydu. A przecież robiły to, co wszyscy
inni więźniowie – próbowały przeżyć."

Przepraszam, że z rana. Ale ja nikomu nie narzucam,
kiedy chce czytać i o czym. Pozdrawiam serdecznie ;)

jazkółka jazkółka

Przywołujesz koszmary, budzisz z rana upiory... Tytuł
mocnym kontrastem uderza w treść. /Naziści "stworzyli"
domy publiczne w 10 obozach, "zatrudniając" 200
kobiet, "pracowały" tam w większości Niemki z tzw.
"marginesu"... (Robert Sommer,
"Das KZ-Bordell: Sexuelle Zwangsarbeit in
nationalsozialistischen Konzentrationslagern")

niezgodna niezgodna

...potworność istnienia w błotach
Auschwitz...najgorsze, że coraz potworniejszą jawi się
wizja powtórki


miłego dnia życzę:))

jastrz jastrz

Tytuł odstrasza, ale wiersz fajny.
(Z tym tytułem jest trochę tak, jakbyś wiersz o aferze
Banco Ambrosiano zatytułowała "Jan Paweł II")

anna anna

mocne sceny.

Agrafka Agrafka

Dzięki. Nie o głos chodzi. Jesteś pierwszy, który
czytał, cieszę się.
Wiesz, że nie ma żadnej relacji kobiety, która
pracowała w Puff w Auschwitz? To mnie zainspirowało.

b-Art Sztuka Klasy B b-Art Sztuka Klasy B

Puff, puff, puff...
Agrafka, czasami żałuję , że można zaplusować tylko
raz!
Pzdr

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »