Puk Puk
Czasami bladze
A w moim istnieniu
Popelnianie bledow
To rzecz ludzka
Bo aniolem jestem,
Ktory Was przenosi
Ze swiata smierci
Do swiatla
Tak tez tu zyjacy aniol
Ma rak pelne roboty
Bo nie chcecie mi umierac
Z tej ludzkiej tesknoty
Bo Wy nie chcecie swiatla
Tylko ciepla ludzkiego
I dlatego walicie Piotrkowi do drzwi.
autor
jan hertog
Dodano: 2008-10-08 22:18:14
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
tak trzecia zwrotka jest piekna
Trzecia zwrotka mi się podoba - całość bardzo dobra -
pozdrawiam