Pukałam..

Chyba już wszędzie pukałam
azylu dla serca szukałam
ufna i mocno zakochana
byłam niestety oszukiwana

Słowa o uczuciach wartko spływały
lecz to tylko słowa a one kłamały
zraniona całkiem wycofana
byłam smutna i nie kochana

Nastąpiły w moim życiu zdażenia
i poczułam jak ono się zmienia
tyle miłości tobie ofiarowałam
jak to beznadziejne wiedziałam

Na zawsze za dwoje będę kochała
bez względu na to jakbym chciała
dokąd twoje ręce mnie zapamiętały
dotąd jesteś mój kochanie cały

Kiedy inną będą twoje usta całowały
kiedy inną dłonie dotykały
moje serce będzie płakało
z całą mocą rozpaczało

Ręce nie mają sił pukać
stopy stapać by szukać
mam swoją cząstkę czułości
być może namiastkę miłosci

Przywołuję cię smutnymi myślami
przyzywam rozpaczliwymi słowami
ostatni raz usłyszeć:kocham ..szczerze
z głębin duszy i nie tylko na papierze

Strofy wierszy odzwierciedlają
jak ludzie się kochają
bywają też słowa bez uczuć pisane
fantazją autora zrymowane

Pięknym byłoby uczuć zwieńczeniem
gdyby wiersze były uczuć dopełnieniem..

W podzięce za każdą chwilę ..KC

autor

Lwiczka

Napisany: 2007-02-21 Dodano: 2007-03-21 05:58:25

Ten wiersz przeczytano 501 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie