PUNKT SIEDZENIA
Gdyś wyżej znowu tracisz
Z pamięci obraz świata:
Zła, cierpień, bólu, biedy...
I myślisz że On taki.
Bez gwałtów, zła i wojny
Nie płoną miasta, wioski
A dzieci uśmiechnięte
Bezpieczne i radosne.
Wpatrzony w kolor złota
Oślepły jego blaskiem
Nie widzisz drżącej dłoni
Proszącej o kęs, datek.
I wierząc w omam chwili
Nie myślisz o złym losie
Co czając się za rogiem
Pociągnąć w biedę może.
A kiedy się przydarzy
(choć nikt nie życzył tego)
Świat widzisz znowu takim
Nim podwyższyłeś stołek...
Znów gwałty, rozpacz, wojny
W popiołach miasta, wioski
I dzieci zapłakane
Zgłodniałe bądź samotne.
A chociaż on wciąż stały
Niezmienny od stworzenia
Świat widzisz zawsze takim
Jaki twój punkt siedzenia.
Komentarze (12)
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - to stara
prawda i jak do tej pory w tym temacie nic się nie
zmienia.
.....................cała prawda..........
Wiersz prawdą pisany, dlatego taki ujmujący.
Zgadzam się im wyższy stołek tym głębiej głowę w
chmurach się trzyma.
Jakbym czytał przypowieść o bogaczu i Łazarzu...
Pięknie ujęte myśli...
a wydawac by sie moglo ze z gory widac lepiej ciekawie
ujety temat....
To nezaprzeczalna prawda, postrzeganie świata zależy
od twego umiejsciwienia w nim. "Punkt widzenia zależy
od punktu siedzenia"
Prawda ,punkt siedzenia to pozycja
obserwacyjna..bardzo ladnie ujety temat
Stara prawda interesująco przekazana. Podoba mi się
łagodne przejście opisu zła z wysokości w ten sam
obraz widziany z perspektywy zwykłego człowieka.
Puenta wiersza jest najprawdziwsza z prawdziwych.
Dzięki, za przypomnienie.
Masz rację, tak łatwo zapędzić się w bogactwo,
karierę, że można stracić z oczu to, co naprawdę w
życiu ważne.
Zgadzam sie z puentą, święta prawda. Tylko nie każdy
to widzi. Dobry i mądry wiersz, starannie zbudowany.