Purpurowa suknia
Tańcząc w purpurowej sukni
z ostrzy uczuć
płakałam cichutko.
Wspomnień łzy
uderzają słowami o zmysły.
Jego oczy spojrzeniem
wypaliły na skórze znaki.
Robił krok w stronę dłoni
łaknących dotyku.
Wargami łaskotał serce
w porywach szczęścia.
Dał spełnienie duszy
skrywane głęboko.
Lecz wciąż szył
purpurową suknię
z ostrzy uczuć,
w której tańcząc
płaczę cichutko.
autor
Deszczowa Piosenka
Dodano: 2010-04-26 15:47:57
Ten wiersz przeczytano 968 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Smuteczek :(..Nie płacz..Może to był krawiec? W każdym
razie drań..Wszystko dał i nagle zabrał :(.."C"
uciekło z "wciąż".. M.
Nie jest wart twojego serca....pozdrawiam...
wspomnienia miłości nieszczęśliwej bolą długo...
Miłość ma różne oblicza. Niestety czasami zadaje
rany...
Metafory w wierszu także purpurowe, tańcząc- płaczą.
Wielu takich perfidnych drani jest na świecie,
moje kochane:)zakopie go za górką:)
a to drań...rani dając nadzieję...