puryfikacja
wysypać zawartość mózgu na stół
wziąść nóż złych myśli
pokroić na drobne kawałki
skropić lekko rosą łez
tych prawdziwych bez konserwantów
i barwników fałszerstwa
przetrzeć oczy
zadziwić się
bólem
potem robić to co zwykle
nauczyć sie żyć z bólem
żyć dalej
aż do następnego czyszczenia
autor
Daniel M
Dodano: 2006-08-18 10:02:33
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.