Pusta kartka
widok za oknem
długo siedzę nad pustą kartką
nowy długopis w ręku trzymam
słowa nie płyną dzisiaj gładko
za oknem panoszy się zima
nie widać gdzie niebo gdzie ziemia
horyzont się ukrył w zamieci
wiatr tańcząc na drodze rytm zmienia
dokucza idącej kobiecie
tak bardzo bym chciała uchwycić
opisać to w sposób należny
na kartce tę chwilę utrwalić
zimowe tango w ten dzień śnieżny
nagie drzewa szeptają z wiatrem
opadł śnieg sypiący się z nieba
nadszedł wieczór z księżyca blaskiem
dzień minął nic pisać nie trzeba
Komentarze (4)
Dziękuję za komentarze
Czasem wystarczy pomilczeć aby docenić potęgę
przyrody:)
Świetna relacja z zadumy na białą kartką, w wyniku
czego tę kartkę Autorka zapełnia wyrazami składającymi
się nie tylko z bieli kartki, ale i śniegu. Natomiast
wiersz ustrzegł się bieli. Jest ok.
Uwiecznić chwilę... każdy to ma choć różnie wygląda
ciąg dalszy.+
Pusta kartka się nie pogniewa, tylko dlatego że pustą
zostanie, nie będą śpiewać o tym drzewa, ani gęsto
krzyczące znamię.