PUSTA MIŁOŚĆ
Są na świecie drogi życia,
względy losu czy udręki.
Zahamowań niemoralnych
i zachwytu pełne wdzięki.
Czym zasady są dla muzy
a dla weny czym logika.
Co zostaje tu na lata
i co szybko jak sen znika .
Gdzie odbicie maski władzy,
tam gdzie rzeki nurt się kończy.
A zażyłość ,przyjaźń ,wiara,
tam gdzie wino kielich sączy.
Drogi jeszcze nie odkryte,
płyną prosto w serce moje.
niczym wichry nie zdobyte
i jak rany które goję.
A pustelni wąskie progi,
dla bogatych są udręką.
Kłębowiskiem zdarzeń , uczuć,
niepotrzebną pustą męką.
Jedno co nam pozostaje
to oblicze jest miłości.
I na zawsze pozostanie,
Synonimem namiętności.
Komentarze (6)
pusta miłość zero uczuć
niezdobyte* szczyty, bo zabrakło podparcia ;)
BordoBlues nazwał miłość chorobą bez postawienia
diagnozy, z czym się kategorycznie nie zgadzam :(
miłego dnia :)
Miłość to najbardziej niezbadana ze wszystkich chorób.
Sympatyczny wiersz.
* nieodkryte, niezdobyte.
pozdrawiam :)
Nieźle, ale jak na mój gust zbyt wiele rymów
częstochowskich.
Pozdrawiam autora :)
Witaj.
Bardzo refleksyjny wiersz, zatrzymał mnie, na
dłuzej,przekazem.
Pozdrawiam serdecznie
Tak pani Aniu to prawda
Miłość jest ponad wszystko!