Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

puste gniazdo

moim dzieciom

cisza potrafi zabijać
tylko w ciszy usłyszysz tętno
w załamkach twoich rak
czujesz jak przepływa krew
jak drży każda tkanka
mózg już nie odbiera głosów
ciało niewiele czuje
kiedy całe zycie
byłam otoczona gwarem
dzieci sie radośnie smiały
pies szczekał
jakiś talerz sie rozbił
upadł na podłogę
kot przydreptał do kuchni
otarł sie o nogę
zamruczał
mleka do spodka nalałam
zbeształam syna
bo książki żle poukładał
goniłam z kanapkami za córką
bo zapomniała aż na podwórko
upominałam
uważaj na siebie córko

a sama w pośpiechu
bez śniadania
nos pudrem przysypałam
różową pomadką usta musnęłam
torebkę złapałam
i jak zwykle spóżniona
do pracy pognałam

dziś słuchając ciszy
która meczy
jeszcze słyszę głosy dzieci
i taka myśl mnie dręczy
jak się sprawdzałam
w tym życia pędzie
jak radę dawałam
czasem też z bezradności
płakałam
ale byłam kochałam
zawsze przy nich trwałam

losy rzuciły je
na różne swiata strony
ptaki odleciały
puste gniazdo zostało
i cisza
tak niewiele
za mało...











autor

smutna2013

Dodano: 2013-10-06 08:26:14
Ten wiersz przeczytano 1314 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

kazap kazap

smutny wiersz to prawda
ale ptaki zawsze wyfruwają z rodzinnych gniazd
pozdrawiam

Art123 Art123

Samo życie. Już do tego się przyzwyczaiłem.
Pozdrawiam

karat karat

Cisza i spokój - dla jednych marzenie,
dla innych utrapienie!
Pozdrawiam!

elka elka

Bardzo dobry wiersz.
Podoba mi się.
Pozdrawiam:)
Taka jest kolej rzeczy kiedyś to my wyfruneliśmy z
gniazdek, teraz kolej na nasze dzieci

smutna2013 smutna2013

dziękuje WAM wszystkim za to,ę zaglądacie do mnie.
napisałam ten wiersz z tęsknoty za dziećmi.córka
daleko za oceanem już 7 lat .syn wiele lat w
Londynie,tylko jeden najstarszy syn w Łodzi,
pozdrawiam Wszystkie tęskniące MAMY

smutna2013 smutna2013

mariat mnie zbeształ za ogonki,ale rano jeszcze byłam
zaspana,ale treść c hyba zrozumiał.pozdrawiam i
poprawie się napewno

blondynka8 blondynka8

Piękny wiersz, tez troszkę wiem coś na ten temat, taka
kolej. Dzieci są fruuuu i nie ma. Byle były
szczęśliwe, pozdrawiam cieplutko-:)

mariat mariat

W wielu miejscach pogubiłaś ogonki na śśś ęę.
Np w 3 wersie - masz 'rak' i nie wiadomo czy chodzi
o chorobę zwaną rak, czy błąd autorki, może to ma być
'rąk'???

Roma Roma

Nie zmienimy rzeczywistości. Ptaki wylatują z gniazda,
zostawiając całą historią, którą matka do śmierci w
sercu pielęgnuje, znam ten ból. Pozdrawiam uśmiechem

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Znam ten ból! niestety, ptaki wylatują z gniazda! tak
być powinno! Pozdrawiam:)

Adaśko Adaśko

Znam ten "ból". Wiele jest takich jak Ty szlachetnych
matek. Należy Cię tylko podziwiać tak ten wiersz
oddający atmosferę "tamtych" dni. Serdecznie
pozdrawiam

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Ładnie, choć smutno, taka kolej rzeczy że zostaje nam
puste gniazdo.
Pozdrawiam:)

magda* magda*

Milkną gwary , śmiechy dzieci
dookoła pustka świeci.

Wkradły Ci się literówki:rąk, życie, się, źle,
spóźniona, męczy
Miłej niedzieli.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »