*Puste gniazdo
Druga nad ranem nie mogę zasnąć.
Nawet poduszka twarda jak kamień.
Posnęły już gwiazdy
Wrzesień w zaroślach głośno płacze.
Bociany odleciały,
i lato wraz z nimi.
Pozostało puste gniazdo.
Oswajam ból, wymazuję
- ciepło twoich dłoni.
Bluszczem oplotłam wspomnienia,
ileż było tych wspólnych jesieni?
Tak żałośnie mało,
a ja zdążyłam cię już nazwać.
Zaklinam ciszę w odcieniach dzikiego
wina,
skleję popękane serce.
autor
Kropla47
Dodano: 2020-08-31 16:33:27
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
"Puste gniazda" to nieomylny znak, że nadciąga jesień
Piękny wiersz
Pozdrawiam :)
Jest wiele pustych gniazd, do których ptaki nie
powrócą, giną w podróży a ich towarzysze walcząc o
przetrwanie, lecą dalej...
Za tą metaforą kryje się losy i byty ludzi samotnych,
którzy zdają sobie sprawę z tego, że są zmuszeni
radzić sobie sami w tak urządzonym świecie.
Kropelko, pozdrawiam serdecznie :)
Za Sisy89.
Dobrego dnia:)
Doskonały wiersz.
Pozdrawiam Kropelko:)
Znakomity wiersz. Niskie ukłony dla Autorki :-)
Bardzo emocjonalny.
Piękny wiersz Kropelko, ujmujący.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.:)
O rozczarowaniu, ale za to jak pięknie...
Pozdrawiam Kaziu
Choć smutno, to pięknie i optymistycznie sklejasz
serce.
Baaardzo podoba Twoje pisanie....
Bardzo lubię Twoje wiersze - takie misterne poetyckie
arcydzieła.
Niełatwo jest się pogodzić z osamotnieniem, a jesiene
klimaty jeszcze bardziej nan to uświadamiają. Puenta
jest cudowna.
Pozdrawiam
Puste gniazdo, dosłownie i w przenośni, zwykle
wywołuje w nas nastrój melancholii i smutku.
Pozdrawiam serdecznie Kaziu :)
Pięknie, choć smutno.
Piękny wiersz choć smutkiem otulony . Pozdrawiam
TOMash to cieszy sie ze mial tak malo zalosnie jesieni
w innym wypafku mialby juz ze sto lat albo
wiecej...;))