puste miejsce
w ciemności nocy po omacku
dotykam ciepła na poduszce
wzrokiem nadziei obejmuję
pragnieniem tylko miejsce puste
zaznaczam śladem ust zgłodniałych
na liter szlaku twoje imię
w rulonik zwijam czcze pragnienia
poniesie fala na swej grzywie
do linii spokojnego brzegu
gorącej pod palców dotykiem
gdzie rześki powiew słonej bryzy
zlizuje świt słońca promykiem
gdy sen odpłynie pod żaglami
zostawi zapach na poduszce
pożegnań czas nieunikniony
wiedzie do miejsca które puste
Komentarze (13)
Miejsce puste, ale wiersz pełen dobrych metafor :0
Uczucia bardzo dobrze przelane na papier.
ładny wiersz a szczególnie ostatnia zwrotka
bardzo ładny wiersz choć ubrany w płaszcz
tęsknoty...pozdrawiam...
Sen ustąpi miejsca rzeczywistości...
Co piękniejsza od snów będzie....
Bukiet róż co dnia będzie gościć...
W Twoich dłoniach w uczuć wstędze
Ładny wiesz - i wdarł się do niego smutek ... to
wszystko przez to puste miejsce na poduszce. A skoro
jest jeszcze miejsce to trzeba zadbać aby go zapełnić
- czego życzę. Pozdrawiam +
Piękny wiersz, czytałem podobne, ta bryza mnie
zastanowiła. Znam takiego poetę, co często używa tego
określenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciepły wiersz o tęsknocie, naszpikowany
metaforami :)
jakie to smutne ,gdy po miłości pozostaje puste
miejsce - wiersz ładny -pozdrawiam
Bardzo ładnie o miłości,szkoda tylko że zostawia puste
miejsce,smutne.
Pozdrawiam serdecznie.
Podoba mi się ostatnia zwrotka ...:)
Ladny ten Twoj wiersz, i przenosnie tez.
muszę przyznać że kilka metafor podobało mi się.