Puste słowa
Niepogoda jak zły nastrój
otacza serce, nie pozwala
marzeniom się snuć
i wplatać w wiersze.
Zniechęcone myśli zwinęły
się w kokon, jak bawełny nić,
łzy spłynęły z oczu,
pod powieką nie chciały się skryć.
Otoczona pustymi słowami,
tkwię jak martwe posągi,
krople deszczu płyną ze łzami,
szukając wyjścia drogi.
/EN/
Komentarze (44)
Komentarz bez pustych słów:
Udany wiersz z wieloma środkami artystycznymi.
Pierwsze „się” zgubiło ogonek.
Ślę moc serdeczności dla Elżbiety. :)
Wszystko przemija. Nadejdą piękne radosne dni i
będziemy wdzięczni Bogu,że ich doczekaliśmy.
Pozdrawiam Isanko.
Smutna, jesienna nostalgia...
Pozdrawiam cieplutko Elu :)
Puste, błahe słowa zamienić w głębokie,
to przede wszystkim zadanie dla kobiet.
Pozdrawiam Elu, zadanie wyznaczone ha ha.
Późnojesienna pogoda często tak nastraja wielu
ludzi,jak właśnie Ciebie.Ładny wiersz.
Posyłam uśmiech i życzę miłego dia.
Elżbietko, łzy w końcu się skończą, bo takie jest
życie ...słonce jeszcze zaświeci - czego z serca Ci
życzę :)
pogoda często się zmienia.na lepsze też
jesienne smuteczki miną wraz ze śnieżną zimą - bardzo
ładny :-)
pozdrawiam
Witaj Eluś:)
A co to takie czarne myśli w Twoim wierszu się
błąkają:)Choć sam wiersz musi się podobać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny choć smutny:(
Zmiany pogodowe niosą nostalgię
ale iskierka słonka rozpędzi mgiełki
Pozdrawiam :)
Jesienna melancholia. Gdyby choć łzy przynosiły
ulgę...Trzeba wierzyć, że po deszczu wyjdzie słońce.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie oddany stan samotności i przygnębienia
jest nadzieja, że jesienna apatia minie kiedy
nadejdzie zima
mimo smutnego klimatu podoba mi się wiersz wzięty z
życia
udanego weekendu, Isano :)
Jesienna melancholia
i brak uczuć ...
Miłego weekendu ELU:)