Pustka
Pustka
Dusza moja jak ptak zraniony
w samotności dożywa swoich dni.
Wokół pustka i głucha cisza.
Gołe kamienie ludzkich serc
Bez czucia leżą , patrzą i milczą.
Po sam horyzont
ułożone jeden przy drugim
Nie znają siebie.
Toczy się po nich powóz codzienności
Z łoskotem i trzaskiem w przyszłość.
Nikt nie słyszy turkotu, wołania
Nie zauważa umierających obok.
Kamienie ludzkich serc leżą spokonie
I nie wiedzą, że są brukiem dziejów.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.