Pustka
Pustka w mej głowie świta od rana,
a ja wciąż chodzę zakłopotana.
Nic już do mnie nie dociera,
chyba tracę przyjaciela.
Wciąż rodzą się dziwne myśli.
Czy to pustka?
Czy brak pozytywnych myśli?...
Pustka w mej głowie świta od rana,
a ja wciąż chodzę zakłopotana.
Nic już do mnie nie dociera,
chyba tracę przyjaciela.
Wciąż rodzą się dziwne myśli.
Czy to pustka?
Czy brak pozytywnych myśli?...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.