Pustka
Siedze samotnie pośród głuchej ciszy
Nikt mnie nie woła
Nikt mnie nie słyszy
Krople wspomnień spływają po twarzy
Serce już pękło
o niczym nie marzy
Zamknięta w pustce
ostatni raz myślami
rozsmakowuje piękne chwile naszej
ekstazy
Jak wiatr co czasem owiewa mnie całą
Tak ciebie pragnę duszą mą całą
Kap kap kap
spada ostatnia łza
a z nią marzenia o miłości
autor
Zjawiskowa
Dodano: 2007-03-19 09:41:52
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.