pustka nie do zniesienia
nie potrzebuję
specjalnej zachęty
do wyjścia z domu
jeszcze jestem
bo obawiam się ,
że gdy odejdę
wiatr
stworzy pustkę ,
która może okazać się
nie do zniesienia
a mogę nie chcieć wracać…
Warszawa, 25.04.2020
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2020-04-26 09:34:06
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pięknie - i mocno napisał Janusz Krzysztof-
przywaolując Poetę - noblstę i - w odniesieniu do słow
Poety (przed Noblem - co najmniej w tym znaczeniu, ze
nienagrodzonego).
A sam wiersz- niezwykle mocny, oszczędny w slowa- ale
nissący duże treści - trudne do oceny - czy dramat,
czy rezygnacje, czy poszukiwanie nadziei. jest pewne
to ,co przytoczyl janusz. _ jako potrzebny nie tylko
sobie - bądz jednym z nas (wielu) - istotnych poetow
tego Portalu. Pisz, komentuj. Pamiętaj! - twoje
wiersze są dokumentem - świadectwem. Przetrwają pewnie
dluzej niż nasze nagrobki, a nasza aktywnośc -
znaczenie ich i nasze zadowolenie może tylko
spotęgować.
Pozdrawiam serdecznie Tomaszu:)
W czasie zarazy miniaturka pokazuje duży wybór
między ważnym i mniej ważnym celem.
Poeto, nigdzie daleko nie odchodź! Musisz być
świadkiem tego, co tu i teraz ("Poeta pamięta ...
Spisane będą czyny i rozmowy."). Pozdrawiam