Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pustostan

Nocą, gdy huczą we mnie dni,
właściwie nieprzeżyte
ze względu na pogodę
czuję się jak pień wydrążony
przez wszystkie pory roku,
nawet te, o których Vivaldi
nie miał babiego ani złotego pojęcia.
Zawsze wierzylem, że wobec
ogromnej rozpiętości koszuli
i niezliczonej ilości dziupli pod żebrami,
radosne wiewiórki będą w nieskończoność
układać wiersze o jarzębinie
a ptaki założą filharmonię.
Wietrze, który wytrząsasz nade mną gałęzie,
zbaw mnie od wszystkiego zmurszałego
i daj alibi drwalowi,by uratował tyle ile trzeba
na jeden choćby pamiętnik.

autor

z nick-ąd

Dodano: 2018-01-18 19:07:58
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

AMOR1988 AMOR1988

Świetna refleksja, pozdrawiam serdecznie :)

Elena Bo Elena Bo

Świetne, żeby o nas pamiętano, trzeba to spisać, mieć
ciekawe życie i osobowość, dzieci albo przyjaciół,
którzy poniosą to dalej... A później można umierać.
Pozdrawiam :)

zmegi zmegi

Piękny wiersz i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko:)

kalokieri kalokieri

Podoba bardzo. Co powiesz na:
"niezliczonych ilości"? Tylko mbsw, nieistotne. Pozdro

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »