...PUSTYNIA...
Minuta po minucie
Godzina po godzinie
Pustynią życia zmierzam
Czas płynie
Mijam wyblakłe twarze
Wymieniam uśmiech na kamień
Sucho pod stopami
Obojętność parzy
Pragnieniem mym cień
Nagle spękana Ziemia
Miękka jak puch
Nagle w przyjaciela
Zamienia się wróg
Strumieniami płynie czysta woda
To fatamorgana
A szkoda …
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.