puszczam latawce z raju na...
Ciebie pragnę i więcej, waha się krzyk,
a tęsknota spędza sen ostrością światła,
barwne wzruszenia legły w ocienionych,
zwichnięte, nie ruszają się z miejsca.
Wiedz, jesteś potrzebny, choćby
odrobinę,
pozostań pod dachem, teraz tak
przytulnie,
echo oczyszcza się z szumu, powtarza
łzy i liczy do dziesięciu- hipnotyzuje
słowa.
A ty mój miły milczysz
chłodem/incydent?/
Obejmujesz dręczącym zimnem, nie
rozumiem:
po co zostawiłeś swój zapach na palcach,
gdy słabną uczucia? Jeśli chcesz
jeszcze...
Mogę ci powiedzieć jak ranki codziennie
unoszą niespodziewaną radość, wiosna
rozkwita. Przypatrz się: to wiersze o
tobie,
latawce puszczone z raju na ziemię.
Komentarze (11)
Swietna pointa. To moje piersze skojarzenie. Waha sie
krzyk - dobre.
Echo oszzyszcza sie z szumu, powtarza lzy, hipnotyzuje
slowa.
Ciezkie powieki, bieguny zimna - to dosc popularne.
Podoba mi sie, pomimo ze nierymowany ;)
Tyle tęsknoty i wyrzutu w wierszu, bardzo
melancholijnie.
Zakochana ciągle kobieta która boi się oziębłości
męża. Tęskni do jego bliskości a swoje uczucia
przesyła mu wierszami. Ładne!!
Wiosna nasila pragnienia miłości ,czułości ,wracają
wspomnienia.Serce wysyła apele,słońce do wszystkich
się śmieje.Nawet lody stopi.Wiersz nasycony uczuciem:)
.. wiersze o tobie, latawce puszczone z raju na ziemie
" _ pięknie, powiedziałabym nawet przepięknie tak,
poetycko, Jestem pod wrażeniem.
Niech ciepło wiosennego poranka doda Ci skrzydęl, byś
mogła wzlęcieć jeszcze w wyższe pwrtie poezji...+
Piękny wiersz z doskonałymi metaforami.Jestem pod
wrażeniem.
Tak, jest coś w tym wierszu :)
Ostatnia zwrotka wzruszyła mnie. Piękna metafora
"latawce puszczone z raju na ziemie" zachwyca
lekkoscią pióra ...
pięknie ubrałaś uczucia w słowa...a ta
metafora"latawce puszczane z raju na ziemię"dla mnie
baśniowa...zachwycił mnie bardzo Twój wiersz...:)
Jestem pod wrażeniem tego krótkiego poematu.Jest
zrozumiały , czytelny- uczucia wyrazone w nim , są tak
mi bliskie. Brawo Halinko, tak trzymaj.Takie wiersze
moge czytać całymi dniami i nocami.