Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Puszczony w skarpetach

Pewien Bogumił z warszawskiej Pragi,
do domu wrócił raz prawie nagi.
Chcesz wiedzieć, czemu prawie?
Ponieważ chytrej babie,
do zdjęcia skarpet brakło odwagi.

autor

krzemanka

Dodano: 2016-04-29 08:32:48
Ten wiersz przeczytano 1890 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Limeryk Klimat Wesoły Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (58)

krzemanka krzemanka

Miło mi, że tu zajrzałaś DoroteK:)
Pozdrawiam.

DoroteK DoroteK

;-) oj, to sobie Bogumił nieźle nagrabił ;-)

krzemanka krzemanka

Też tak myślę andrew:)) Miłego świętowania.

andrew wrc andrew wrc

powiem w prost: przestraszyła się smrodu;):)
pozdrawiam Anka i życzę udanej majówki

krzemanka krzemanka

Dziękuję Anno i Panie abranski za niedzielną wizytę:)
Miłego dnia.

abranski abranski

hmmm... to go miła puściła

krzemanka krzemanka

:)) Grażyno: bardzo mi się podoba Twoje podejście do
tematu:) Miłego wieczoru.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:))
Podobno całkowita nagość jest
aseksualna, a skarpety tak jak biżuteria mogą pobudzać
bardziej zmysły:))
Fajny limeryk, podoba mi się:)
Miłego wieczoru Aniu życzę:)

krzemanka krzemanka

:)) Miłego wieczoru Ziu-ka.

Kropla47 Kropla47

Hi hi dobre,podoba mi się:)pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Dziękuję Mms i Zenku za przeczytanie i ślad
obecności:) Miłej soboty.

Zenek 66 Zenek 66

Z tego faceta to kawał łamagi
Ludzie z Pragi słyną z odwagi
Pozdrawiam z uśmiechem

Mms Mms

:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »