Pyszałek-Opałek
Przestań mi współczuć esteto,
że ci do pięt nie dorastam,
ani że śmieję się wtedy,
gdy nie przystoi niewiastom.
Zamiast się innym przyglądać,
zapuść do lustra żurawia
i pomyśl, jaka ogromna,
przez ciebie pycha przemawia.
Komentarze (59)
Doskonała fraszka na pyszałka, Aniu!
Pozdrawiam serdecznie:))))
gdzie rządzi pycha tam złośliwość czyha
:))
Jak się czubią to się lubią.Jedno trochę odpuści
,drugie też i będziemy czytać radośniejsze
wiersze:)Pozdrawiam:)
i ja żurawia zapuściłam oj chyba ktoś komuś coś:)
pozdrawiam
Warto poczekać:)
Może kiedyś... ;)
Dzięki Tadeuszu, Zosiak i andreasie za komentarze.
Zosiak: czekam na Twój wiersz:)
Miłego wieczoru wszystkim.
Przesłanie-pycha,ale nieco inna niż ta,która rozpiera
owego estetę.
Pozdrawiam Krzemanko.
Świetne! :)))
Pozdrawiam, krzemanko :)
Twoje wiersze Krzemanko są piękne
w formie, ale również zawierają
mądry życiowy przekaz.
Dzięki skalniaku i Jolanto za poparcie dla wierszyka.
Miłego wieczoru.
Pięknie krzemanka.
Pozdrawiam ciepło:)
Krzemanko, lustro pokazuje tylko powłokę, nie widać w
nim charakteru, więc nie mam dobrych wieści.
Pyszałek, zawsze dobrze się czuje, szczególnie we
własnych ramkach.
Pozdrawiam:)
Demono, Ewo i Alino dziękuję za komentarze. Miłego
dnia.