Pysznie
Muszę się przyznać
znowu zdradziłem
święte oblicze
stoicki spokój
jednak naprawdę
czy to niemiłe
myśli lubieżne
miewać na boku?
Kiedy dokoła
pokus jest pełno
uznanie
zaszczyt
wreszcie coś znaczy
lubię słyszeć jak
zgadzasz się ze mną
nawet mi schlebiasz
twoim "no raczej"
Komentarze (17)
Za każdym czytaniem nowe odkrycia :)
Arku, spóźnione od wczoraj życzenia - powodów do
pisania, zdrowia, ciepłych, spokojnych uczuć na stałe.
Prowokacyjnie :)
Dobry wiersz, Arku.
Z pewnością w każdym z nas są tym podobne myśli ale
wielu się do tego nie przyznaje:)
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Stracony autorytet pyszałka i hipokryty doprowadza do
zachwiania wiary w dotychczasowy porządek...
Wiersz podnosi ciśnienie, chociaż widzę, że tylko ja
mam tutaj odmienne zdanie...
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Czytelne zadowolenie w rytmicznym wierszu. Potknęłam
się na
"lubię słyszeć jak" moze zmienić na np
"cieszę się kiedy" albo inaczej?
Miłego dnia:)
Jak Roxi.
Pozdrawiam
Świetny.Pozdrawiam.
przyjemny nastrój wprowadziłeś.
Wiersz budzi mój sprzeciw.
i za to dziękuję. Za to.
Dobry. Z możliwością dowolnej interpretacji.
No raczej ...ładny bardzo wiersz ...
:) Zasłużyłeś się? :)
Czasami "No raczej" faktycznie brzmi bardzo przyjemnie
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Mi tak jak Roxi się kojarzy, bo na czasie .
Pozdrawiam :)
Puenta mnie rozbawiła :)